Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mankell Henning. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mankell Henning. Pokaż wszystkie posty

piątek, 29 lipca 2011

Piąta Kobieta


A jednak znalazłam czas aby dokończyć książkę, postanowiłam sobie dawkować przyjemności i zostawić sobie na inne dni koralikowe przyjemności.

Pierwszą moją książką Mankella był "Fałszywy trop" który nie ukrywam musiał swoje odczekać zanim po niego sięgnęłam, może z 4 lata stał na półce. Nie zawiodłam się i zaczęło to moją spirale miłości do Skandynawskiego kryminału i w ogóle do kryminału, potem przyszedł czas na trylogię Larssona, a teraz wracam do poczciwego Mankella.

Co łączy trzech zupełnie różnych, obcych sobie mężczyzn: Holgera Erikssona – sprzedawcę samochodów, miłośnika ptaków i poetę w jednym, Göstę Runfeldta – kwiaciarza i miłośnika orchidei oraz Eugena Blomberga – profesora uniwersytetu? Co takiego zrobili, że znaleźli się w centrum uwagi brutalnego i nieobliczalnego mordercy? I jaki związek mają z tym Polskie kobiety? Rewelacyjna intryga, super poprowadzona zagadka i świetne zakończenie. Książkę czyta się rewelacyjnie. Miłośnicy sagi o Kurcie Wallanderze nie będą zawiedzeni

Opis (www.merlin.pl):
W algierskim klasztorze ginie z rąk fundamentalistów islamskich szwedzka turystka. Jej śmierć zostaje zatuszowana, córka ofiary dowiaduje się o niej niemal przypadkiem. Rok później, we wrześniu 1994, w okolicach Ystad zostaje dokonanych kilka tajemniczych, makabrycznych morderstw. Dlaczego ginie w męczarniach spokojny starszy pan, poeta i ornitolog? Właściciel kwiaciarni? A potem pracownik naukowy? Do akcji wkracza komisarz Kurt Wallander, ale jego zespół czeka trudne zadanie ? między ofiarami brak jest związku, ślady prowadzą donikąd. Kolejna, aż do ostatniej strony trzymająca w napięciu, mroczna powieść Henninga Mankella to doskonałe studium psychologiczne mordercy i ofiary, skłaniające do refleksji nad istotą przemocy i sprawiedliwości.

środa, 25 maja 2011

Czas zacząć - Chińczyk

Z pełną nieświadomością istnienia książek bardzo polubiłam serialowe przygody komisarza Wallandera, a później przez przypadek w moje ręce trafił  ''Fałszywy trop" co zaowocowało wielka sympatią do Mankella i rozpoczęło moja fascynację literaturą Skandynawską ale o tym to kiedy indziej..:)


Tym czasem już w pełni świadoma geniuszu H.M. zakupiłam Chińczyka, a zapowiada się ciekawie:


W 2006 roku w szwedzkiej wiosce zostało brutalnie zamordowanych osiemnaście osób, sami starzy ludzie i jeden mały chłopiec. Zarżnięto też wszystkie zwierzęta gospodarskie, psy, koty, a nawet papugę. Sędzia Brigitta Roslin, spokrewniona z dwiema ofiarami, prowadząc prywatne śledztwo, przypadkowo wpada na trop Chińczyka, który może być odpowiedzialny za masakrę. Ten ślad prowadzi ją do Chin. Tam Roslin poznaje rodzeństwo, które symbolizuje wewnętrzne rozdarcie tego kraju: komunistkę Hong Qui, która pomaga jej w śledztwie, i jej brata Ya Ru, reprezentującego frakcję kapitalistyczną, dążącą do stworzenia z Chin światowego mocarstwa. Bohaterka trafia również do Afryki, gdzie kwitnie handel chińskimi niewolnikami. Afrykańskie sawanny skrywają wiele ofiar bezlitosnych mordów.

_____________________

Jak dla mnie za dużo kartek poświęconych Chinom, sięgając po książkę Mankela liczę na dobry skandynawski kryminał, fakt ta część książki która była temu poświęcona jest dobra lecz tak mało tego w tej książce.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...